Odrodzona jako czarny charakter w grze Otome. Czarna magia i nowa rywalka.
Dzień dobry w ten kolejny zimny dzień lata. Gdzie to słońce ja się pytam, jak nie lubię upałów tak zaczynam za nimi tęsknić. Lato wracaj! A u Was jak pogoda? A może wyruszyliście w jakieść cieplejsze rejony świata? Koniecznie dajcie znać.
Dzisiaj chciałabym zaprezentować Wam mangę, której dawno nie było. Nieobecność jest spowodowana tym, że Waneko ma za dużo dobrych tytułów żeby można było je wydawać na raz. Człowiek by zgłupiał od tego dobrobytu ;-).
Odrodzona jako czarny charakter w grze otome.
Bardzo lubię tę mangę. Lekka, przyjemna z fajną kreską. Nic więcej do szczęścia nie trzeba, prawda? Ja się parę dni temu przekonałam, że można mieć jeszcze więcej szczęścia, kiedy Klara zasiadła z mangą w ręce i stwierdziła, że jej się podoba. Moje matczyne marzenie, że moje dzieci będą czytać mangi właśnie zaczyna się spełniać. Cudowne uczucie!
Wracając do Odrodzonej jako czarny bohater w grze otome. Dzieje się! Mamy zakończenie wątku z Keithem, bratem głównej bohaterki, w którym pojawia się mocny wątek z czarną magią i tajemniczą, mroczną dziewczyną. No i w końcu pojawia się nowa rywalka pragnąca zdobyć serce księcia. A trzeba jej przyznać, ze ma czym walczyć, więc na pewno będzie ciekawie. Zwłaszcza, że Katharina... a co ja Wam będę mówić, sami sprawdźcie ;-).
Nie wiem, co jeszcze planuje autor, ale bardzo bym chciała żeby powróciła bohaterka władająca czarną magią. Jest intrygującą postacią i mogłaby jeszcze trochę skomplikować życie bohaterów.
Zgarnąć z półki?
Tak jak Wam wcześniej wspominałam, jest to naprawdę przyjemna historia. Łatwa w odbiorze, nieskomplikowana i dobrze narysowana. Idealna dla młodszych czytelników i dla tych ciut starszych, którzy po prostu pragnął przeczytać lekką i zabawną historię o miłosnych perypetiach pewnej dziewczyny.
Może skuszę się na tę lekturę.
OdpowiedzUsuń