Coś Tu Śmierdzi. Nauka, która wrze, bulgocze i wybucha – Recenzja: Kryminał, który wybucha wiedzą!
Jeśli chemia w szkole kojarzy się Waszym dzieciom (lub Wam samym!) z nudnym podręcznikiem i niezrozumiałymi wzorami, to mam dla Was ratunek! Adam Mirek, znany popularyzator nauki, powraca z książką, która udowadnia, że nauka może być bardziej wciągająca niż najlepszy kryminał. Mowa o najnowszej pozycji: „Coś tu śmierdzi. Nauka, która wrze, bulgocze i wybucha”.
O czym to właściwie jest? – Fabuła w pigułce
Adam Mirek serwuje czytelnikom niecodzienne połączenie: powieść detektywistyczną i przystępny kurs chemii!
Akcja przenosi nas do podupadłego lunaparku Wirujące Zabawy, gdzie zwariowany naukowiec, Florek (z nieodłączną kurą Coco Rico na ramieniu), ma dać swoje spektakularne, wybuchowe show. Niestety, w trakcie pokazu dochodzi do katastrofy: znika bezcenny kryształ!
Wtedy do gry wkracza Ludka – kuzynka Florka – która razem z czytelnikiem musi rozwikłać zagadkę. Podejrzanych jest wielu: Klaun, Madame Tekla, a może tajemniczy Siny Paluch? Rozwiązanie tej kryminalnej intrygi wymaga jednego: myślenia jak prawdziwy naukowiec!
✨ 100% Nauki, 300% Zabawy! – Dlaczego to działa?
To, co wyróżnia książki Adama Mirka, to jego niezwykły talent do przemycania solidnej wiedzy w najbardziej przystępnej i zabawnej formie. "Coś tu śmierdzi" to:
Intrygująca Zagadka Detektywistyczna: Fabuła jest pełna zwrotów akcji. Czytelnicy, śledząc tropy i analizując chemiczne "dowody", angażują się w śledztwo na 100%. To nauka, której się nie odrabia, ale ją rozwiązuje!
Chemia w Kuchni: Pomiędzy rozdziałami znajdziecie instrukcje do prostych i bezpiecznych eksperymentów, które można wykonać w domu! Zrobicie kulę do kąpieli, guziki z mleka czy tańczący ryż. To natychmiastowe przełożenie teorii na praktykę, które rozbudza kreatywność i ciekawość.
Wiedza bez Przymusu: Książka wyjaśnia, czym są atomy, jak działa Układ Okresowy Pierwiastków czy jakie właściwości mają kryształy – a wszystko to dzieje się naturalnie, w kontekście historii. Dzieci (a często i dorośli!) nawet nie zauważą, ile się nauczyły.
Wiek? Bez Limitu! Choć lektura jest dedykowana głównie dzieciom w wieku szkolnym (8+), zapewniam Was – jako dorosły czytelnik bawiłam się równie dobrze. To idealna pozycja do wspólnego, rodzinnego czytania.
Komentarze
Prześlij komentarz