Sami. Machina odumierania

 Dzień dobry w piątek. Czy Was też zaskoczyła dzisiejsza pogoda? Ja aż przecierałam oczy że zdumienia. Ale Janek postanowił dzisiaj utopić marzannę w wannie, więc stanowczo ogłaszamy koniec zimy!

Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić kolejny tom genialnej serii Sami.



Sami. Machina odumierania.

Od pierwszego tomu śledzę te serię z wypiekami. Ciekawa koncepcja świata, porywająca historia i zaskakujące zwroty akcji. A to wszystko w komiksie dla dzieci! No może nie dla maluchów, ale dla takie młodszej młodzieży nada się idealnie.

Historia toczy się dalej. Grupa się rozdzieliła. Dodji wpadł w ręce Szalonego Pana, ranna Leila, Nożownik i Terry uciekli razem w jedną stronę, Yvan samotnie w drugą, a Zoe i Ajza zostały w chacie w górach. Członkowie każdej z tych grup muszą ratować się SAMI… 

Niesamowicie emocjonujacy tom, w którym przyjaciele stają się wrogami, a ścigani wpadają w pułapkę. Co będzie dalej? Jak z tego wyjdą? Jestem bardzo ciekawa!







Zgarnąć z półki?

Szukam animacji, która jest adaptacja tego komiksu. Fabuła jest tak empcjonujaca, że nie mogę doczekać się kolejnego tomu. Polecam!

Komentarze

Moje zdjęcie
Skarby na półkach
Kobieta, Żona, Matka. Piszę o tym co myślę, i robię. Najczęściej czytam książki i staram się aby moje dzieci wiedziały, ze są ciekawsze rzeczy niż siedzenie przed ekranem. Kontakt: skarbynapolkach@gmail.com kontakt@skarbynapolkach.pl