Frnck. Apokalipsa. Czy koniec świata ich powatrzyma
Dzień dobry w piątek. Jak Sam minął dzień? Bo mi szybko i intensywnie. Lubię takie dni, ale ostatnio jest ich tak dużo, że chyba chciałabym parę dni wolnego. A u Was jak przygotowania do świat?
Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić kolejny tom genialnego komiksu FRNCK. Apokalipsa, w którym akcja dochodzi do punktu kulminacyjnego. Przyznam szczerze, że było na co czekać.
FRNCK. Apokalipsa
Przed bohaterami trudny czas. Nadchodzi koniec świata. Jedynym ratunkiem jest przejście przez portal, jednak wszystko dzieje się tak szybko, że nie ma pewności, czy zdarza. FRNCK razem z resztą grupy próbuje znaleźć możliwie jak najszybszą drogę ewakuacji jednak spanikowane zwierzęta, pożary i inne kataklizmy znacznie to utrudniają. Czy w obliczu zbliżającej się śmierci poradzą sobie z ewakuacja? Czy może trafia do miejsca, z którego nie będzie już wyjścia? Na pewno bedzie emocjonujaco, a końcówka...
Zgarnąć z półki?
Myślałam trochę, że to już oststni tom. Pozytywnie mnie to zaskoczyło, bo to tylko oznacza, że przygody FRNCK jeszcze się nie skończyły. Polecam sięgnąć po ten tom jak i po całą serie.
Komentarze
Prześlij komentarz