Apteka pod złotym Moździerzem. Dziedzictwo. Lucyna Olejniczak. Prószyński i S-ka - recenzja.
Sobota. Coś ostatnio ciągle mam pod górkę, jak nie choroba to problemy z komputerem, jak nie komputer to coś innego,aż boję się pomyśleć co jeszcze. Nie ma jednak co się nad sobą użalać i trzeba brać życie takim jakie jest. A jeśli już o tym mowa to dzisiaj chciałabym Wam przedstawić książkę, która przypomniała mi o tym, że istnieją inne gatunki oprócz fantastyki, po które warto sięgać. Niestety często o tym zapominam i tak siedzę w swoich bajkach ;-).
Apteka pod Złotym Moździerzem.
Magda ma wszystko o czym marzyła. Kochającego męża, szczęśliwą rodzinę, aptekę, która dobrze prosperuje. Jednak los jest kapryśny i już nie długo szczęście głównej bohaterki stanie pod znakiem zapytania. Czy uda się opanować nadchodzącą burzę? A może to boska kara, której nie da się uniknąć? Jedno jest pewne główna bohaterka zostanie wystawiona na wielką próbę.
Silni bohaterowie.
Uwielbiam czytać książki, które opowiadają o silnych bohaterkach, które nie tracą woli życia i postępują rozważnie mimo wielu trudnych momentów. Wiele razy wspominałam Wam, że jak w jakiejś historii trafi się głupia lub zbyt naiwna postać to tracę chęć do czytania. Na szczęście w Aptece pod Złotym Moździerzem nie ma takich postaci. W tej historii życie toczy się swoimi torami. Nie zawsze jest kolorowo, czasami los okrutnie drwi z bohaterów, ale oni się nie poddają i to właśnie jest takie piękne i wciągające.
Prequel.
Apteka pod Złotym Moździerzem to historia poprzedzająca sagę pt. Kobiety z ulicy Grodzkiej. Nie miałam okazji czytać tej serii, ale na pewno po niego sięgnę. Lubię czekać na prequele, ponieważ dzięki nim można lepiej zrozumieć bohaterów a także ujrzeć koncept wydarzeń pod szerszą perspektywą.
Zgarnąć z półki?
Zdecydowanie! Zaczęłam od drugiego tomu prequela, a jestem tak zafascynowana tą historią, że nie mogę się doczekać aż odwiedzi mnie kurier z pozostałymi częściami ;-). Lucyna Olejniczak potrafi doskonale oddać klimat XIX wiecznej Polski, gdzie poukładane życie obywateli potrafi zmieniać się jak w kalejdoskopie.
Dzięki za polecenie, właśnie szukam książki na jesienne wieczory.
OdpowiedzUsuńDokładnie, sama nabrałam ochoty na zapoznanie się z całą serią. Ta nie dość, że wciągająca, to jeszcze liczy kilkaset stron, więc nudy nie będzie.
UsuńTa seria sympatycznie wpasuje się na jesienne wieczorne czytanie. :)
UsuńAkurat nie jestem wielbicielką literatury historycznej, ale muszę przyznać, że mnie zaintrygowałaś! Jak najbliższym razem będę w bibliotece to rozejrzę się za tym cyklem, bo faktycznie brzmi bardzo ciekawie. Podoba mi się też to, że nie ma tu słodko naiwnych i głupiutkich postaci, bo ja też za tym nie przepadam. ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie, sama nabrałam ochoty, by zapoznać się z całą serią.
UsuńPortrety bohaterów przekonują, podobnie jak słodko-gorzkie nuty życia. :)
UsuńJestem nią tak zachwycona, że nie sposób wyrazić to słowami. Jest genialna.
OdpowiedzUsuńGenialna może nie, ale z pewnością warta uwzględnienia w planach czytelniczych. :)
UsuńMiło spędziłam czas z tymi tomami i na pewno skuszę się na sześć kolejnych.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że jesteś zadowolona z lektury. Mam podobne odczucia.
OdpowiedzUsuńJa także miło spędziłam z nią czas i na pewno skuszę się na pozostałe tomy.
UsuńTo jedna z tych książek od których nie sposób się oderwać mimo objętości.
OdpowiedzUsuńNie czytałam, ale brzmi zachęcająco - już samo to, że postacie są "jakieś", a nie "byle jakie". Bo też tego nie lubię. Pewnie trudno stworzyć takiego wyrazistego i mocnego bohatera książki, skoro w wielu jest taki właśnie naiwny i głupiutki, jak piszesz. I psuje nieraz cały odbiór czytanej historii. Jak mnie zaciekawi rekomendowana przez Ciebie książka - to z pewnością sięgnę po całą serię!
OdpowiedzUsuńCzasami faktycznie mamy pod górkę, codziennie jakiś wierzchołek trzeba pokonać, ale dla kontrastu są i lekkie dni, na szczęście. :)
OdpowiedzUsuńRównież łapię się, że często siedzę w kryminalnych opowieściach lub fantastyce już za długo, wówczas robię przerwę na literaturę popularnonaukową, na ciekawe tytuły ostatniej trafiłam. :)
OdpowiedzUsuńA serię o aptece kiedyś zaczęłam czytać, trzy czy cztery tomy za mną, przyjemnie wspominam przygodę czytelniczą, zatem chętnie wezmę się za kontynuację. :)
OdpowiedzUsuńZazwyczaj tak bywa, że jak są problemy to hurtowo.
OdpowiedzUsuńJeszcze nie czytałam, ale po recenzji Twojej kochana jestem zainteresowana :)
OdpowiedzUsuńHistoria ciekawa, może ją wcisnę w zaległości jakie na mnie czekają na regale:)
OdpowiedzUsuńZaległości nigdy się nie kończą, ale warto przepłacać je nowymi tytułami wartymi uwagi.
UsuńTo niestety prawda - stosiki hańby wciąż rosną ;)
UsuńU mnie już strzeliste książkowe wieżowce, mało im brakuje, by poszybowac w kosmos. ;)
UsuńA ta książka wpisuje się mój kanon lektur i bardzo chętnie ją przeczytam
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ta seria i chętnie skuszę się na inne tomy.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie opowieści, pełne klimatu i cudownego nastroju. I jeszcze miejsce akcji! Bardzi chętnie przeczytam.
OdpowiedzUsuńczytałam "kobiety z Grodzkiej" i cała saga bardzo mi się podobała, cieszę się, że jest jeszcze kawałek tej historii.
OdpowiedzUsuńoj choroba i problem z komputerem to faktycznie spore przykrości, zdrówka życzę i braku awarii.
OdpowiedzUsuńSą tacy pisarze, którzy potrafią w niesamowity sposób oddawać historyczne klimaty.
OdpowiedzUsuńBardzo wówczas fabuła przekonuje, owinięta w historyczny klimat sprawia wiele przyjemności czytelniczej. :)
UsuńMam nadzieję, że wszystko już doszło do normy. Co do książki, to nie są moje czytelnicze klimaty niestety.
OdpowiedzUsuńTakie historie udowadniają nam,że nic nie jest dane raz na zawsze i że los potrafi naprawdę okrutnie z nas zadrwić,postawić cały nasz poukładany świat na głowie.
OdpowiedzUsuńMój laptop ostatnio też sobie jakieś problemy wymyślił. Mam go juz po dziurki w nosie :P O tej książce już czytałam, mam ją na uwadze.
OdpowiedzUsuńInteresująca książka, okładka przyciąga uwagę myślę, że mogłabym po nią sięgnąć :D
OdpowiedzUsuńkocham książki i filmy, które przenoszą nas w czasie do minionej epoki :) chętnie sięgnę po tą sagę
OdpowiedzUsuńPowiem Ci że książka za samą okładkę zachęca do przeczytania. Super myślę że to będzie pozycja, którą przeczytam już zaraz.
OdpowiedzUsuńZnam dokładnie to uczucie, kiedy czas pędzi a nam go zwyczajnie brakuje. U mnie jest podobnie. Co do książki to raczej nie jest ona dla mnie.
OdpowiedzUsuńU mnie ostatnio jest bardzo mało czasu na cokolwiek, praktycznie nie mam jego na nic :/
OdpowiedzUsuńBędzie to już kolejna pozycja, którą muszę dodać na swoją listę. Bardzo się cieszę, że jest ciekawa i bohaterowie są w miarę zajmujący. Takie książki są właśnie najlepsze.
OdpowiedzUsuńMówisz, że poczytamy w niej o XIX wiecznej Polsce? Już to mnie przekonuje.
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, że chyba niewielu rzeczy nie lubię tak bardzo jak zaczynanie lektury od któregoś z dalszym tomów. Podziwiam, że mimo to się wciągnęłaś!
OdpowiedzUsuńW tym przypadku pierwszy jest powiązany z drugim, więc polecam oba.
UsuńLubię historyczne zabarwieniew tle. Nadaje powieści innego charakteru. Ja z kolei ostatnio jestem ciągle chora. Straszne uczucie. Właśnie wychodzę z zatok. Kinga
OdpowiedzUsuńWiele osób już polecało mi tę książkę, ale jeszcze za nią się nie wzięłam
OdpowiedzUsuńLubię takie historie. Zapiszę sobie chętnie na moją listę lektur.
OdpowiedzUsuń